#CiekawskiCzwartek

#CiekawskiCzwartek – Flygskam

s-o-c-i-a-l-c-u-t-541344-unsplash.jpg

Duńskie hygge zna chyba każdy. A szwedzkie flygskam? Czy podróżowanie samolotem to powód do wstydu? Czy czeka nas renesans pociągowy? I czy nasze PKP jest na to gotowe?

POCIĄG DO ŚRODOWISKA

Rzeczywiście, jeżeli spojrzeć na to od eko strony – segregujemy śmieci, przesiadamy się na rowery, ograniczamy zużycie plastiku – a co z lataniem samolotami. Czy przy bookowaniu biletu w ogóle komukolwiek przechodzi przez myśl, jak bardzo jest to nie eko? Nie sądzę. Mnie również nie, nigdy. Odkąd natrafiłam na słowo

FLYGSKAM

czyli wstyd wywołany lataniem samolotem. Na pierwszy rzut oka brzmi… dość absurdalnie. Czy aby nie zagalopowaliśmy się za daleko? Czy to nie zakrawa o nonsens? Ale gdyby tak przyjrzeć się bliżej…

joel-jasmin-forestbird-506758-unsplash
EKO SZWECJA LOTAMI STOI

Szwedzi wybierają podróż samolotem 7x częściej niż reszta świata (przy 10,6 mln lotach kontynentalnych). Tylko w 2018 roku odbyli ponad 200 000 podróży do Tajlandii, gdzie emisja na jednego pasażera na tej trasie wynosi ponad 720 kg dwutlenku węgla. A do tego mnóstwo gazów cieplarnianych. (Wiedziałeś, że Ryanair znalazł się na 10. miejscu listy firm z największą emisją CO2 w Europie?) Oczywiście wciąż jest to dużo mniej niż szkody wywołane ruchem drogowym, jednak tendencja jest bardzo rozwojowa.

jonathan-brinkhorst-678150-unsplash
JAK NIE SAMOLOT TO CO?

Kolej! Szwecja przeżywa renesans jazdy pociągiem. Szwedzi podróżują w ten sposób do Francji czy Hiszpanii, a politycy obiecują kolejne dalekobieżne trasy. W mediach społecznościowych tymczasem powstają grupy skupiające miłośników podróży pociągiem.

Cały temat wywołał Björn Ferry, szwedzki sportowiec, który bojkotując samoloty, podróżuje nocnymi pociągami.

ankush-minda-139833-unsplash.jpg
MODA CZY STYL ŻYCIA?

Oprócz flygskam, do codziennego użytku weszło również smygflyga – potajemne latanie samolotem oraz tagskryt – chwalenie się jazdą pociągiem. Czy to tylko chwilowa moda czy rzeczywiście ogromna zmiana na rynku podróżniczym? Na ten moment ciężko stwierdzić. Zachwyt nad, nie oszukujmy się, tematami dla nas codziennymi i bliskimi, wydaje się absurdalny, a wręcz śmieszny. Ale z drugiej strony, jeżeli nawet to tylko trend, który może poprawić kondycję środowiska i przyczynić się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla, to why not?

Może Ci się spodobać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *